Nie spłacasz rat? Bank da Ci szansę. Czy to koniec egzekucji z hipotek?

Ministerstwo Finansów ma w planach wprowadzenie zmian dotyczących sprzedaży zadłużonych nieruchomości. Do tej pory banki w zasadzie miały wolną rękę, dlatego gdy klient nie wywiązywał się z umowy kredytowej, to nieruchomość zazwyczaj była sprzedawana na licytacji komorniczej. Ta sytuacja ma ulec zmianie, dzięki nowemu projektowi ustawy, banki nie będą mogły tak postępować, aczkolwiek będą miały obowiązek podejmowania z kredytobiorcą dialogu mającego na celu rozwiązanie problemu tak, aby obydwie strony były ostatecznie zadowolone.

Bank będzie wychodził z inicjatywą

Kredytobiorca uchylający się od spłaty rat zobowiązania finansowego, będzie mógł skorzystać z restrukturyzacji zadłużenia. Jest to pierwszy krok, jaki bank powinien uczynić w stronę dłużnika. Poza tym kredytobiorca będzie mógł liczyć na chwilowe zawieszanie płatności lub zmniejszenie miesięcznej raty tak, aby mógł jednocześnie spłacać kredyt nie nadwyrężający przy tym domowego budżetu. Bank powinien zaproponować również możliwość wydłużenia okresu spłaty kredytu, co prawda dla kredytobiorcy wiąże się to z wyższymi kosztami, nie mniej jednak w niektórych wypadkach jest to jedyne rozsądne rozwiązanie. Chociaż instytucje bankowe będą musiały iść na pewne ustępstwa, nie oznacza to, że muszą zgadzać się na żądania klienta. Mimo to, jeżeli odrzucą wniosek o restrukturyzację kredytu, będą musieli złożyć wyjaśnienia, dlaczego podjęli taką, a nie inną decyzję. Po wprowadzeniu omawianej ustawy w życie obydwie strony chcąc nie chcąc będą musiały dojść do porozumienia. Oczywiście z pewnością będą miały miejsce sytuacje, w których nie dojdzie do restrukturyzacji zadłużenia, w tym wypadku bank będzie musiał wstrzymać się z działaniami przez kolejne sześć miesięcy. W tym czasie kredytobiorca będzie mógł sprzedać nieruchomość i spłacić część zadłużenia, co ciekawe bank ma obowiązek pozostałą kwotę rozłożyć na raty. Oprócz tego instytucja bankowa będzie musiała zwolnić hipotekę nieruchomości, nie może też pobrać żadnych opłat za czynności windykacyjne.