Search for:
niezależni doradcy kredytowi - doradcykredytowi.com.pl
Minimalne wynagrodzenie i sztuka oszczędzania

Umiejętność gospodarowania pieniędzmi nabiera znaczenia, zwłaszcza gdy zarabia się niewiele. Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że bezpieczeństwo finansowe jest ważne. Na taki krok decydują się także, a może głównie, osoby z niskimi dochodami, na poziomie minimalnego wynagrodzenia, zatem, od 2017 roku, 2000 zł miesięcznie brutto.

Monitorowanie wydatków i kontrolowanie budżetu domowego staje się nawykiem. Niektóre osoby stają się bardziej świadome konieczności takich kroków, niektóre są zmuszone do skrupulatnego notowania wydatków i planowania. Do sukcesu prowadzi samodyscyplina i racjonalne gospodarowanie pieniędzmi. Nawet niewielkie kwoty odkładane do skarbonki w skali miesiąca, czy roku pozwalają na zakupy czegoś, co jest nam potrzebne, a na co nie za bardzo możemy pozwolić sobie w miesiącu. Mowa tu o ubraniach, sprzęcie AGD czy RTV albo wycieczce rodzinnej – kwestia potrzeb i priorytetów. Odłożone, nawet niewielkie kwoty, dają nam poczucie bezpieczeństwa.

Dla tych, którzy nie wierzą w oszczędzanie z minimalnego wynagrodzenia podajemy kilka sposobów.

Planując wydatki warto rozważyć możliwość zakupu ubrań na wyprzedaży albo w lumpeksach, gdzie można znaleźć niezniszczone i modne ciuchy za kilkanaście złotych. Nowe ubrania w poświątecznej przecenie udaje się kupić nawet za 20% pierwotnej ceny na metce.

Zakupy spożywcze należy dokładnie przemyśleć, a także kupować „na zapas” te towary, które maja długi termin przydatności do spożycia a często ich używamy. Można też zamienić podróż do pracy autem na komunikacje miejską – przy wykupie biletu miesięcznego czy karty oszczędności są spore.

Wszelkie opłaty okresowe warto regulować jednorazowo (np. ubezpieczenie, abonament RTV itp.) – można liczyć wówczas na zniżki.

Często spore kwoty wydajemy na drobne opłaty i zbędne gadżety. Płacąc rachunki online nie naliczane są zwykle opłaty za przelew (na poczcie to koszt ok. 3-3,5 zł za jeden rachunek). To, czego nie używamy, a zwykle składujemy w pawlaczach, piwnicach, strychach można przebrać, uporządkować a to, co zbędne – wystawić na aukcji internetowej – zarobek można odłożyć do skarbonki a przy okazji zadbać o porządek w domu. Jak widać możliwości odkładania pieniędzy jakie uda.

niezależni doradcy kredytowi - doradcykredytowi.com.pl
Zasady bezpiecznej obsługi konta internetowego

Korzystając z bankowości elektronicznej dodatkowo musimy zachowywać zasady bezpieczeństwa w sieci. Coraz częściej nasze dane próbują skraść Internetowi oszuści. Często tego typu ataki kończą się sukcesem złodziei i niestety zostajemy narażeni na wiele nieprzyjemności, zwłaszcza finansowych.

Każdy z nas powinien mieć świadomość, jakie zagrożenia w sieci mu grożą i stosować kilka zasad, które pozwolą chronić nasze dane.

Jakie niebezpieczeństwa czyhają na użytkowników bankowości online?

Przede wszystkim tzw. phishing. Polega on na „łowieniu haseł”. Zwykle wysyłane są wiadomości mailowe do użytkowników kont internetowych, niemal identyczne jak od prawdziwego nadawcy (zwykle banku). Treści są idealne, bezbłędne. Zwykle niewielki szczegół umożliwia rozpoznanie phishingu. W treści takich wiadomości zamieszczona jest prośba o zalogowanie do zhakowanego serwisu bankowości (pseudo banku), a z chwilą kliknięcia w link i podanie danych następuje kradzież tożsamości, która wykorzystywana jest w różnych celach. By uniknąć ataku phishingowego nie należy dokonywać logowania z linku w treści wiadomości, lub wcześniej potwierdzić w banku autentyczność maila (przeważnie to wiadomość fikcyjna).

Trojany w załącznikach to kolejny sposób na pozyskanie danych poufnych użytkowników bankowości internetowej. Trojany zwykle „obserwują” to, co wpisujemy w komputerze. Rozsyłane do wielu użytkowników zawierają prośbę o kliknięcie w załącznik wiadomości. Później haker ma podane wszystko na dłoni. Zatem nigdy nie dajmy się namówić na otwieranie nieznanych załączników i korzystajmy ze sprawdzonych programów antywirusowych.

Jeszcze jednym sposobem na kradzież naszych pieniędzy jest podmiana rachunków bankowych, na jakie przelewami pieniądze. Wirus zadziała, gdy bez sprawdzenia przelejemy środki na inny niż nam się wydaje rachunek bankowy. Stąd tak często banki nakłaniają do dokładnej weryfikacji przelewów przed zatwierdzeniem. Dodatkowo należy sprawdzać numery kont w sms-ię uwierzytelniającym, zawierającym kod do potwierdzenia transakcji z tym w formularzu wypełnianym online.

Zachowanie powyższych zasad pozwoli nam ochronić nasze dane i środki na rachunkach bankowych. Obecne systemy bankowości internetowej są bardzo bezpieczne i nie zagrażają naszym pieniądzom. Jednak hakerzy co rusz wymyślają nowe sposoby pozyskania niezbędnych do kradzieży informacji. Pośpiech, niedopatrzenie pomagają im w pozyskaniu informacji, które wykorzystają później przeciw nam.

niezależni doradcy kredytowi - doradcykredytowi.com.pl
Nie spłacasz rat? Bank da Ci szansę. Czy to koniec egzekucji z hipotek?

Ministerstwo Finansów ma w planach wprowadzenie zmian dotyczących sprzedaży zadłużonych nieruchomości. Do tej pory banki w zasadzie miały wolną rękę, dlatego gdy klient nie wywiązywał się z umowy kredytowej, to nieruchomość zazwyczaj była sprzedawana na licytacji komorniczej. Ta sytuacja ma ulec zmianie, dzięki nowemu projektowi ustawy, banki nie będą mogły tak postępować, aczkolwiek będą miały obowiązek podejmowania z kredytobiorcą dialogu mającego na celu rozwiązanie problemu tak, aby obydwie strony były ostatecznie zadowolone.

Bank będzie wychodził z inicjatywą

Kredytobiorca uchylający się od spłaty rat zobowiązania finansowego, będzie mógł skorzystać z restrukturyzacji zadłużenia. Jest to pierwszy krok, jaki bank powinien uczynić w stronę dłużnika. Poza tym kredytobiorca będzie mógł liczyć na chwilowe zawieszanie płatności lub zmniejszenie miesięcznej raty tak, aby mógł jednocześnie spłacać kredyt nie nadwyrężający przy tym domowego budżetu. Bank powinien zaproponować również możliwość wydłużenia okresu spłaty kredytu, co prawda dla kredytobiorcy wiąże się to z wyższymi kosztami, nie mniej jednak w niektórych wypadkach jest to jedyne rozsądne rozwiązanie. Chociaż instytucje bankowe będą musiały iść na pewne ustępstwa, nie oznacza to, że muszą zgadzać się na żądania klienta. Mimo to, jeżeli odrzucą wniosek o restrukturyzację kredytu, będą musieli złożyć wyjaśnienia, dlaczego podjęli taką, a nie inną decyzję. Po wprowadzeniu omawianej ustawy w życie obydwie strony chcąc nie chcąc będą musiały dojść do porozumienia. Oczywiście z pewnością będą miały miejsce sytuacje, w których nie dojdzie do restrukturyzacji zadłużenia, w tym wypadku bank będzie musiał wstrzymać się z działaniami przez kolejne sześć miesięcy. W tym czasie kredytobiorca będzie mógł sprzedać nieruchomość i spłacić część zadłużenia, co ciekawe bank ma obowiązek pozostałą kwotę rozłożyć na raty. Oprócz tego instytucja bankowa będzie musiała zwolnić hipotekę nieruchomości, nie może też pobrać żadnych opłat za czynności windykacyjne.

niezależni doradcy kredytowi - doradcykredytowi.com.pl
Jakie ryzyko niesie ze sobą franczyza?

Franczyza nazywana jest kupioną koncepcją. Polega ona na wykorzystaniu pomysłu, szyldu innej marki w nowopowstającym biznesie. Wykorzystuje się ja w gastronomii, sektorze spożywczym, odzieżowym. Oczywiście doświadczenie, pozycja rynkowa i wsparcie franczyzodawcy kosztuje. Posiada mnóstwo zalet, ale niestety wiąże się również z ryzykiem i to dla obu stron umowy.

Polski rynek franczyzowy z roku na rok rośnie. Wiele przedsięwzięć upada, ale są i takie, które rosną w siłę. Jakie więc są zalety, a jakie ryzyka franszyzy?

Zalety i wady franczyzy

Za zaletę niewątpliwie należy uznać w tym przypadku brak konieczności posiadania środków na rozkręcenie biznesu. Nie tworzymy marki od podstaw, opieramy się na wypracowanym, często silnym wizerunku, wykorzystujemy know-how franczyzodawcy, nie inwestujemy w marketing, szkolenia. Franczyzobiorca ma wszystko, jego zadanie ogranicza się do dalszego prowadzenia biznesu, by zyskać jak najwięcej i nie zniszczyć wypracowanego przez marę modelu. Dzięki franczyzie przedsiębiorca może liczyć na większe zaufanie dostawców, kontrahentów i klientów, często negocjuje lepsze warunki, ceny itd.

Mimo takiej perspektywy rozwoju jednak warto pamiętać o zagrożeniach franczyzy. Po pierwsze koszty opłaty wstępnej, często wysokiej, pokrywa franczyzobiorca. Oczywiście w umowie zapisane są kwoty, jakie zobowiązany jest płacić dawcy przez cały czas umowy. Zwykle jest to procent obrotów, których poziom zazwyczaj jest także ustalany. Po opłaceniu kosztów wynajmu lokalu, opłaceniu składek, podatków i wynagrodzeń na początku trudno jest wypracować tyle, by wystarczyło na wszystko, w tym i opłatę franczyzową. Rzecz jasna w trosce o wypracowaną koncepcję, prestiż marki franczyzobiorca nie jest do końca samodzielny w prowadzeniu biznesu – musi liczyć się z kontrolą i narzucanymi działaniami franczyzodawcy.

A co jest zaletą? Dzięki franszyzie dawca ma możliwość stałego rozwoju marki i jej ekspansji. Franczyzodawca, dzięki umożliwieniu nadzoru nad personelem sam nie musi dbać o administracje kadrową franczyzobiorców. Ogranicza więc w tym zakresie koszty. Z wad na uwagę zasługuje ryzyko wiążące się z udzieleniem licencji biorcy. Kontrahent może okazać się niewypłacalny, nieuczciwy. Czasem zdarza się, że know-how zostaje wykorzystywany przez nieuczciwych partnerów u konkurencji. Stąd przed podpisaniem umowy każda potencjalny farnczyzobiorca podlega ocenie i sprawdzeniu. Umowy zwykle zawierają szczegółowe zapisy, mające na celu zabezpieczenie interesów marki.

Franczyza to doskonała opcja dla przedsiębiorców, którzy chcą działać, ale nie mają pomysłu, a nawet pieniędzy na biznes. Wśród wielu zalet umowy, znajdą się i wady. Niemniej jednak popyt na takie rozwiązania jest duży. Na rynku działają już sieci multifranczyzobiorców, gdzie jeden podmiot jest właścicielem wielu firm franczyzowych (np. McDonald’s).

niezależni doradcy kredytowi - doradcykredytowi.com.pl
Ubezpieczenie turystyczne – zakres ochrony

Wyjazdy turystyczne to nie tylko przyjemność, ale i zwiększone ryzyko. Niestety planując, głównie zagraniczne wycieczki, nie myślimy o ewentualnych zagrożeniach. W zorganizowanych turnusach zwykle biuro podróży gwarantuje podstawowy pakiet ubezpieczeń, jednak wyruszając na wczasy we własnym zakresie, należy pomyśleć o zabezpieczeniu indywidualnie. Zagrożenia można wyeliminować, wybierając odpowiednie ubezpieczenie. Dla turysty ważne jest nie tylko zabezpieczenie na wypadek choroby, nieszczęśliwego wypadku, ale również bezpieczeństwo bagażu itp. Z badań wynika, że najczęściej nie ubezpieczony turysta ponosi koszta związane z leczeniem zagranicą, kosztami transportu medycznego czy naprawa zniszczonego sprzętu.

Obecnie większość towarzystw ubezpieczeniowych w ofercie posiada co najmniej kilka wariantów ubezpieczenia turystycznego. Różnice zwykle dotyczą zakresu ochrony, przedmiotu ubezpieczenia i co za tym idzie, wysokości składki. Zwykle wiele ubezpieczeń łączy się w tym przypadku w pakiety, objęte kompleksową umową ubezpieczenia. W skład takich pakietów najczęściej wchodzą:

– następstwa nieszczęśliwych wypadków NNW zapewniające wypłatę odszkodowania za utratę zdrowia w wyniku nieszczęśliwego wypadku
– koszty leczenia zagranicą KLZ zapewniające pokrycie kosztów związanych z udzieleniem pomocy medycznej, wizyt lekarskich i lekarstw (w krajach europejskich warto też przedstawić kartę EKUZ, gwarantująca podstawowa pomoc medyczną (wydają ją oddziały NFZ na terenie Polski)
– koszty akcji poszukiwawczych i ratowniczych
– assistance zapewniające pomoc poszkodowanemu i najbliższym
– odpowiedzialność cywilna OC zapewniająca wypłatę odszkodowania, gdy w wyniku naszych działań poszkodowana będzie obca osoba
– ubezpieczenie sprzętu i bagażu
– koszty rezygnacji z wyjazdu lub wcześniejszy powrót.

Dla osób, które zamierzają aktywnie spędzać czas, np. uprawiając sporty ekstremalne, warto pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu od ryzyka związanego z konkretną dyscypliną.

W ubezpieczeniu turystycznym istotne jest to, że umowa może być zawarta nie tylko przez samego ubezpieczonego, ale i np. biuro podróży organizujące wyjazd, działające w imieniu i na rzecz konkretnej osoby – uczestnika wyjazdu. Po zawarciu takiej umowy towarzystwo ubezpieczeniowe wydaje polisę, dokument potwierdzający fakt zawarcia polisy, legitymację. Oczywiście przed podpisaniem umowy ubezpieczenia klient ma prawo żądać przedstawienia ogólnych warunków ubezpieczenia. Tu na uwagę zasługują głównie wyłączenia, czyli sytuacje, w których zakład nie uzna szkody i nie wypłaci odszkodowania. Na image zasługuje też fakt, że odpowiedzialność towarzystwa nie może zacząć się wcześniej, niż dzień po opłaceniu ustalonej składki ubezpieczeniowej.